Etyka Wieści Polickich

Niestety miałem nadzieję, że na mnie to nie trafi. A jednak… Od znajomych dowiedziałem się, że lokalna gazeta zwana Wieści Polickie 24 stycznia (nr 254) na swoich łamach opublikowała zdjęcie które wykonałem podczas Memoriału im. Sebastiana Mindziula. Zdjęcie zostało skopiowane ze strony ligowiec.net. A oto „zerżnięte” zdjęcie.

Tu z kolei mamy oryginał:

Nikt ze strony Wieści Polickich się nie pytał o zgodę na publikację, nie poinformował o fakcie, ani nie przedstawił warunków wynagrodzenia. Może liczono na to, że nikt nie zauważy publikacji?

Czy takie zachowanie można odczytać jako będące na bakier z etyką? Oj, zdecydowanie tak. Tym bardziej, że w tym samym numerze skopiowano dwa artykuły i kilka zdjęć z portalu powiatpolicki.pl. Mam nadzieję, że red. naczelny Andrzej Marek który niedawno kreował się na obrońcę etyki i prawa będzie miał odrobinę honoru i załatwi sprawę jak prawdziwy, odpowiedzialny dziennikarz.