Trzecią sobotnią imprezą którą „zaliczyłem”, po Chemiku i AZS Radex, była futsalowa Pogoń 04 Szczecin. Mecz zakończył się remisem 2:2, choć na 30 sekund przed końcem Portowcy prowadzili 2:1.
Krzysztof Cichomski
AZS Radex Szczecin – Pogoń Prudnik
W sobotę (6 II) AZS Radex Szczecin podejmował Pogoń Prudnik i zdemolował przyjezdnych 128-59. Zdjęcia nie zachwycają, szczególnie walnięty jest balans bieli. Cóż, trzeba ćwiczyć.
Taniec na lodzie
Nie. Nie pomylił mi się tytuł. Jest całkowicie adekwatny do tego co w sobotę (6 II) obserwowałem na boisku w Niechorzu. Gospodarz przed meczem Chemika Police z Zagłębiem Lubin Młoda Ekstraklasa co prawda odśnieżył boisko, ale z lodem i zmrożoną ziemią nie wygrał. Efekt był taki, że piłkarze ślizgali się jak gwiazdy na lodzie. W meczu Chemik przegrał 3:0 (1:0).
Pierwszy orła w spotkaniu wywinął bramkarz Chemika, Piotrek Rusek.
Piłkarz Zagłębia Lubin też nie wyhamował.
Wybuch butli z tlenem
W Policach przy ulicy Piotra i Pawła na terenie firmy zajmującej się stalowymi konstrukcjami doszło wo wybuchu butli z tlenem. Na miejsce przybyło kilka karetek, helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz kilka jednostek straży. Niestety w wypadku zginął jeden z robotników, czterech zaś zostało rannych.
Halowy turniej rocznika 1998
O ostatni dzień stycznia w piłkę halową pograli sobie trampkarze z rocznika 1998. Turniej pod dziwną nazwą „Marzec z futbolem” (w styczniu?) wygrali zawodnicy Chemika Police. Ciągnie mnie do piłki kopanej, ale halowa w wykonaniu nastolatków to jeszcze nie to.
II liga kobiet: RSMS Espol Police – Zawisza Sulechów
W sobotę grały dziewczyny z RSMS Espol Police. Niestety poległy 2:3 (20:25, 26:24, 25:20, 17:25, 10:15).
Etyka Wieści Polickich
Niestety miałem nadzieję, że na mnie to nie trafi. A jednak… Od znajomych dowiedziałem się, że lokalna gazeta zwana Wieści Polickie 24 stycznia (nr 254) na swoich łamach opublikowała zdjęcie które wykonałem podczas Memoriału im. Sebastiana Mindziula. Zdjęcie zostało skopiowane ze strony ligowiec.net. A oto „zerżnięte” zdjęcie.
Tu z kolei mamy oryginał:
Nikt ze strony Wieści Polickich się nie pytał o zgodę na publikację, nie poinformował o fakcie, ani nie przedstawił warunków wynagrodzenia. Może liczono na to, że nikt nie zauważy publikacji?
Czy takie zachowanie można odczytać jako będące na bakier z etyką? Oj, zdecydowanie tak. Tym bardziej, że w tym samym numerze skopiowano dwa artykuły i kilka zdjęć z portalu powiatpolicki.pl. Mam nadzieję, że red. naczelny Andrzej Marek który niedawno kreował się na obrońcę etyki i prawa będzie miał odrobinę honoru i załatwi sprawę jak prawdziwy, odpowiedzialny dziennikarz.
Kolejne studniówki w Policach
W miniony weekend w hotelu Dobosz w Policach ponownie bawili się maturzyści ze Szczecina.