I znowu wylądowałem na ulicy Felczaka. Tym razem upolowałem nowe graffiti:

Niestety poniższego graffiti już nie ma. Zostało zamalowane przez jakąś bzdurę.

I znowu wylądowałem na ulicy Felczaka. Tym razem upolowałem nowe graffiti:

Niestety poniższego graffiti już nie ma. Zostało zamalowane przez jakąś bzdurę.
