W pierwszym spotkaniu 20 kolejki III ligi Klub Piłkarski Chemik Police podejmował na własnym boisku rezerwy gdańskiej Lechii. Przez 90 minut utrzymywał się bezbramkowy remis i gdy wydawało się, że zespół z Gdańska urwie Chemikowi dwa punkty rzut wolny sprzed pola karnego na bramkę zamienił Filip Kosakowski.
Krzysztof Cichomski
Graffiti: ul. Felczaka – aktualizacja
I znowu wylądowałem na ulicy Felczaka. Tym razem upolowałem nowe graffiti:
Niestety poniższego graffiti już nie ma. Zostało zamalowane przez jakąś bzdurę.
III liga: Cartusia Kartuzy – KP Chemik Police
W minioną sobotę piłkarze Chemika Police odnieśli trzecie zwycięstwo tej wiosny. Po wygranych z Dębem i Pogonią tym razem nasi zawodnicy pokonali w Kartuzach tamtejszą Cartusię. Co prawda gospodarze spotkania po bramkach Krzysztofa Rusinka i Bartłomieja Węsiory wychodzili na prowadzenie, jednak Chemik dzięki trafieniom Marka Sajewicza i Mateusza Jakubiaka wyrównywał stan gry. Siedem minut przed końcem spotkania Chemik zadał ostateczny cios, bramkę na wagę trzech punktów zdobył Filip Kosakowski.
Okręgówka: Kasta Szczecin Majowe – Jeziorak Szczecin Załom
Piłka nożna to nie tylko Chemik Police. W regionie dzieje się wiele ciekawego, w niedzielę wybrałem się na derby prawobrzeża między Kastą Majowe i Jeziorakiem Załom.
III liga: KP Chemik Police – Kotwica Kołobrzeg
Niestety w dzisiejszym spotkaniu Chemik Police poległ 1:2 (0:2) na własnym boisku z Kotwicą Kołobrzeg. Wynik spotkania z rzutyu karnego otworzył Marcin Dymek, zaś kilka minut później drugą bramkę zdobył Maciej Ropiejko. Kontaktowa bramka spotkania padła w doliczonym czasie gry. Z rzutu karnego bramkarza pokonał Marek Sajewicz.
III liga: Pogoń Barlinek – KP Chemik Police
Po udanej inauguracji ligi z Dębem Dębno piłkarze Chemika Police drugie spotkanie wiosny rozegrali na wyjeździe. Spotkanie z Pogonią Barlinek rozgrywane w Strzelcach Krajeńskich zakończyło się wygraną policzan 1:0. Jedyną bramkę spotkania w 29 minucie zdobył z rzutu wolnego Marek Sajewicz.
Okręgówka: KP Chemik II Police – Promień Mosty
Dość niecodzienny przebieg miało niedzielne spotkanie drugiej drużyny Chemika. Na mecz do Polic przyjechał Promień Mosty i gdy rezerwy prowadziły do 44 minuty 3:0 wydawało się, że goście nie wywiozą z Polic nawet jednego punktu. Tymczasem jeszcze przed przerwą padła pierwsza bramka dla Promienia, zaś w drugiej połowie przyjezdni nie tylko doprowadzili do remisu ale i koncertowo „rozklepali” defensywę przeciwnika wygrywając ostatecznie 4:7 (3:1).